- Na turniej we Francji trzeba jechać przygotowanym nie tylko fizycznie,
ale i psychicznie. Mogą nas tam spotkać różne rzeczy – mówił na
konferencji prasowej Kamil Grosicki.
Skrzydłowy Rennes od wielu miesięcy współpracuje z trenerem mentalnym,
Pawłem Frelikiem. 28-letni piłkarz nie ukrywa, że spotkania i rozmowy,
do których początkowo nie był przekonany, wiele mu dały i pozwoliły
uwierzyć w siebie. Grosicki przestał być traktowany w kadrze jako
człowiek odpowiedzialny wyłącznie za żarty i dowcipy, a stał się
kluczową postacią drużyny narodowej. W eliminacjach Euro 2016 udowodnił,
że potrafi strzelać gole nie tylko słabeuszom, zaliczył piękną asystę w
meczu z Niemcami we Frankfurcie.
– Moja wiedza na temat różnych zachowań jest naprawdę szeroka. Nie muszę
już spotykać się z Pawłem tak często jak kiedyś, ale przed samymi
mistrzostwami chcę mieć ze dwie-trzy sesje z trenerem mentalnym –
powiedział Grosicki.
trenować i wygrywać!
OdpowiedzUsuń