czwartek, 30 czerwca 2016

Hiszpania jedzie do domu!

Hiszpanie nie obronią wywalczonego przed czterema laty mistrzostwa Europy, po porażce 0:2 z Włochami kończąc rywalizację w Euro 2016 na etapie 1/8 finału!

Poniedziałkowy mecz na Stade de France był doskonałą okazją dla włoskiej drużyny do rewanżu za finał mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce i Ukrainie, gdzie Azzurri ulegli Hiszpanom aż 0:4.
Zdeterminowani Włosi do przerwy robili z obrońcami tytułu co chcieli, zasłużenie udając się do szatni z jednobramkową zaliczką.

Co więcej, powinni prowadzić znacznie wyżej, ale Hiszpanów raz za razem ratował fantastyczny David de Gea, który zanim przepuścił piłkę do siatki, obronił m.in. grożne uderzenie z ‚główki’ Graziano Pelle. Hiszpański golkiper skapitulował w 33. minucie, chociaż przyczynił się do straty gola wypluwając przed siebie piłkę uderzoną z rzutu wolnego przez Edera. Do futbolówki błyskawicznie dopadł Emanuele Giaccherini, zgrał do nadbiegającego GiorgioChielliniego, a stoper wpakował ją do siatki. 

Po zyskaniu przewagi Włosi wcale nie spuścili z tonu, a bliski podwyższenia wyniku był świetnie dysponowany Giaccherini. Skrzydłowy oddał przepiękny strzał w górny róg bramki, ale nie po raz pierwszy kunsztem bramkarskim błysnął De Gea. Hiszpanie grali bez zęba, wolno i przewidywalnie rozgrywając swoje akcję. Dopiero w końcówce nieco się przebudzili, ale desperackie próby nie przyniosły wyrównania.

Włosi natomiast umiejętnie organizowali się w grze defensywnej i wyprowadzali kontrataki. W 55. minucie po cudownym zagraniu piętą Pellego, w sytuacji sam na sam z De Geą znalazł się Eder, ale trafił w bramkarza.

Ostatecznie Włosi pokonali Hiszpanię 2:0, a ich zwycięstwo w samej końcówce przypieczętował  Pelle. Napastnik dostał podanie od Matteo Darmiana i popisał się potężnym wolejem, z bliska pokonując De Geę . W ćwierćfinale drużyna Antonio Conte zmierzy się z Niemcami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz